Forum o Metalu

g00fy

Pie***** Tunczyk. Ja mowie co mysle, a ty mi wyjezdzasz z jakastam nazwa... Co to ma do mojej wypowiedzi? :/

Tunczykofdeath

prawdziwy satanizm nie ma nic wspólnego z samobójstwem

Patrol

Ludzie! Czy Was dwóch nic nie nauczyły te ostrzeżenia? Kłócicie się, aż nikomu już tu się pisać nie chce...
Nie umiecie sobie czegoś wytłumaczyć na spokojnie? Albo zrozumieć, że druga strona wie coś lepiej i chce się tą wiedzą podzielić?

Dam Wam po waranie, a potem bana, żebyście mieli czas się opiekować tym zwierzęciem Razz

Ale serio - plz dajcie sobie spokój z tymi kłótniami...

Majkel ma rację - to jest pseudoisatanizm... Ale co niketórym wydaje się, że jak się słucha metalu, to nie można chodzić do kościoła, bo szatan zje Cię na śniadanie... :/ Ludzie, przecież to idiotyzm... Co wspólnego ma muzyka z wiarą? Albo tym bardziej z zachowaniem na co dzień? Co mam zabijać wszytskich nie znajomych bo jakiś gościu zaśpiewał sobie "gińcie, gońcie nieznajomi! I want to f**cking enemies!"
CONAJMNIEJ dziwne...

Tunczykofdeath

to co ja pisze to nie jest kłutnia tylko spokojna próba wytłumaczenia temu .....

Patrol

No dobra, dobra... Ale Goof coś się sprzecza...

BTW. Co myślicie o takich co obnoszą się ze słuchaniem metalu? Z tym, że nie o PRAWDZIWYCH metalowcach, tylko o takich albo pseudosatanistach, albo innych co mówią o tym tylko dla szpanu... Mnie osobiście denerwuje to strasznie... Bo komuś się wydaje, że jak słucha metalu to zaraz jest fajny... :/ A w cale tak nie jest...

Wiem, wiem, że Tuńczyk już kiedyś o tym mówił(wzrost zainteresowania metalem) ale tam rozmowa była o tym, co powoduje takie "słuchanie dla szpanu". Teraz pytam się co myślicie o tym... I przede wszytskim - zachęcam do refleksji nad samym sobą, zanim zaczniecie kogoś BLUZGAĆ ;]

ŚwinkaMorskaSeboMaso

No wg. mnie metalowcy najbardziej pokazują czego słuchają i to jest... takie... yyy... jestem fajny bo słucham metalu Shocked

Patrol

Ale właśnie mi chodzi o to, że np. Taki Oskar(i tak nie znasz Razz

) nosi glany, pieszczochy (pogadaj z Goofem, to się dowiesz co to DUŻE pieszczochy) i długie włosy. Ale chodzi o to, że on jak gdzieś jest to nie robi tak: "Słucham metalu i w ogóle macie mi całować glany". Tylko poprostu taki jest jego styl. Czuje ten klimat w taki sposób i pokazuje to... A np. jak jakaś dziewczyna wygląda na barbie i mówi, że słucha metalu to tak jakoś...

Prawdziwy metalowcy mają ogólnie swój specyficzny sposób bycia... I oni tak już poprostu mają... A niektórzy "żeby być na topie" chcą się do nich upodobnić... I właśnie o tych mi chodzi... O te żałosne kopie metalowców... Rozumiecie mnie? Jak nie, to trudno... Razz

BTW. Ja nie uważam siebie za metalowca... Nie uważam, to, że chcę mieć pieszczocha nie jest uwarunkowane muzyką, tylko osobistym odczuciem ;] Ćwieki podobały mi się jeszcze jka słuchałem trance Wink

A glany? Cóż - dobre buty na zimię Very Happy

Ale nevermind - ja uważam się za kogoś kto lubi metal i na swój sopsób czuje ten klimat Smile

ŚwinkaMorskaSeboMaso

Mam pytańsko Patroool.... czy ty jeszcze chodćaszby troche Tehno słuchasz?

Jeżeli Prodigy z Expirience uznajesz za techno (jak tak to prawidłowo! przynajmniej w odczuciu Wujka i moim) to tak. Jak nie - to nie. Techno już nie ma. To czego słuchałem to trance - i dalej mam sentyment... Ale praktycznie już nie słucham... - Patrol

Żniwiarz Umysłów

Dla mnie metal jest czymś głębszym... (szczególnie po kilku głębszych Very Happy

)

JaqbS

Mortai

Dla mnie metal jest muzyką i życiem. NIe wyobrażam sobie dnia bez słuchania jakiegoś metalu (nieważne jaka kapela)...

Ubieram się na czarno, mam dlugie włosy (w trakcie hodowania, ale już sa tego efekty)...

Carcass

Dead Infection

i pewnie nie chodzisz na religię co? Cool

Tunczykofdeath

i oddajesz cześć szatanowi..., dobra, koniec jazdy, witamy swieza krew Cool

ŚwinkaMorskaSeboMaso

Również witam... zastanawia mnie tylko z kąd sie biorą ci nowi ludzie...?